MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bełchatów schowa CO2

Marcin Darda
Bełchatów jako pierwszy w kraju będzie pod ziemią składował CO2
Bełchatów jako pierwszy w kraju będzie pod ziemią składował CO2 fot. Magdalena Buchalska
180 mln euro, które PGE Elektrowni Bełchatów SA obiecała Komisja Europejska, to początek technologicznej rewolucji, która czeka polską energetykę w najbliższych latach.

Największa polska elektrownia (Bełchatów produkuje 18,5 proc. energii) sfinansuje za to część nowatorskiej instalacji podziemnego składowania dwutlenku węgla. O tym, jakie jeszcze korzyści przyniesie, debatowano wczoraj w łódzkim Instytucie Europejskim.

Inżynierowie z Bełchatowa opracowali model instalacji skraplającej 2 mln ton dwutlenku węgla rocznie. Ciekły dwutlenek węgla ma być składowany w naturalnych, podziemnych solankach. Dziś dwutlenek węgla emitowany jest do atmosfery, jednak Bruksela planuje do 2013 r. wprowadzić opłaty za emisję dwutlenku węgla. Ma to zmusić producentów energii do ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Instalacja bełchatowska zostanie zamontowana przy powstającym właśnie bloku 858 MW. Komisja Europejska dysponuje około 12 mld euro, które rozdzieli na 12 projektów, które ograniczą emisję dwutlenku węgla. Projekt bełchatowskich inżynierów otrzymał rekomendację Komisji Europejskiej już podczas dzielenia pierwszego pakietu [obok czterech instalacji z Hiszpanii, Holandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a ubiegało się ponad 40 projektów - red.] i wciąż zachowuje szansę na blisko miliard euro dofinansowania.

Całość inwestycji oszacowano na 500 mln euro. W sukcesie bełchatowskich energetyków jest jednak łyżka dziegciu, bo owe 180 mln euro trzeba wydać do końca 2010 r. Tymczasem tyle mogą potrwać same procedury przetargowe i zdobycie pozwolenia na budowę.

- Mamy deklarację rządu, który obiecał wprowadzenie szybkiej ścieżki dla projektów badawczych, tak abyśmy zdążyli wykorzystać wszystkie te pieniądze - mówi Krzysztof Domagała, prezes bełchatowskiej elektrowni.

O pieniądze na podobną instalację stara się konsorcjum Zakłady Azotowe Kędzierzyn i Polski Koncern Energetyczny. Tyle że na Śląsku nie ma solanek, a budowa geologiczna rejonu Bełchatowa jest w nie nadzwyczaj bogata.

- Dlatego Śląsk chce wybudować rurociąg, którym transportowano by dwutlenek węgla i składowano w okolicach Bełchatowa - mówił Jacek Saryusz-Wolski, łódzki deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Eurodeputowany podkreślił również, że Bełchatów powinien być miejscem, w którym powstanie elektrownia jądrowa.

Taki zapis znalazł się także w prezentowanej na konferencji strategii energetycznej województwa łódzkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki